korzystacie z ofert typu "oddam za darmo"?

czy trafił wam się ktoś uczciwy, co naprawdę nic nie zawołał za to co oddaje?
pytanie zadane 15 stycznia 2016 w Inne przez użytkownika inreii (130,573)

12 odpowiedzi

+2 głosów
Sama jakiś czas temu pozbyłam się w ten sposób worka ubrań po moim Smyku, bo nie miałam co z nimi zrobić :)
Raz korzystałam też z podobnej oferty, dorobiłam się nowiutkiego zestawu klocków, jednak przez telefon faktycznie okazało się, że babka chce w zamian... paczkę chusteczek nawilżanych - oczywiście warto było :)
odpowiedź 15 stycznia 2016 przez użytkownika danio (60,992)
to w sumie nic nie zawołała - groszowe sprawy ;)
Dokładnie :)
+4 głosów
Tak, skorzystałam kilka razy. W tę i drugą stronę ;-) Pierwszy był królik miniaturka. Dostałam za darmo, bo ktoś się wyprowadzał. Niestety okazało się, że uczula córkę, więc też przez ogłoszenie oddałyśmy, nawet z karmą (bo po co nam). Kilka fajnych książek i gier tak nabyłam, raz śliczny płaszczyk (jednak kosztował 20 zł, ale był z Zary, prawie nówka sztuka, nawet zadowolona byłam, tylko po co głupie pisanie).
Samo tak oddaję ciuszki, niepotrzebne gadżety, gry, zabawki, sprzęty. Jeśli jednak coś za nie chcę, nie umieszczam w rubryce "za darmo", tylko oficjalnie podaję cenę, przeważnie "do negocjacji". Sama nie lubię, jak mi ktoś "zaśpiewa" cenę, więc innych nie zwodzę.
odpowiedź 15 stycznia 2016 przez użytkownika JoannaMamaLenki (1,813)
+2 głosów
Niby sama odpowiem na swoje pytanie, ale moze mnie nie zlinczujecie bo to w ramach dyskusji. Wstawiłam multum rzeczy, że oddam za darmo i faktycznie je dodawałam, a nawet zawoziłam do zainteresowanych jak nie mieli jak odebrać- i ja naiwna. Ostatnio wypatrzyłam sobie kilka ofert które mnie interesowały, spodnie dla siebie, zabawki, ciuszki, książki i wieszak. Za każdą rzecz, która mi się podobała ktoś chciał pieniądze i to nie małe. Np. Za wieszak zawołała osoba ode mnie 60 zł... Mam żal, za takie naciaganie. Ja rozumiem, że są ludzie  w potrzebie Ale nie tędy drogą. No, chyba mniej więcej się wygadalam ;)
odpowiedź 16 stycznia 2016 przez użytkownika inreii (130,573)
Niestety na tego typu portalach nie uczciwych osób nie brakuje:(
+2 głosów
ja nigdy nie brałam nic za darmo dla siebie, ale też nie oddawałam za darmo, zawsze w rodzinie mam kogoś komu mogę oddać rzeczy za darmo.
odpowiedź 24 stycznia 2016 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+2 głosów
Nigdy nie korzystalam z takich ofert.
odpowiedź 2 lutego 2016 przez użytkownika daracz (48,398)
+2 głosów
Nie korzystałam jeszcze z takiego typu ofert, oddaję rzeczy po rodzinie lub sprzedaję na allegro. Albo wrzucam do kontenerów na ciuchy i tyle.
odpowiedź 2 lutego 2016 przez użytkownika pink086 (69,232)
+2 głosów
nie korzystam z tych ofert bo to głównie gruz lub koty oddają
odpowiedź 4 lutego 2016 przez użytkownika marzena38 (55,162)
+1 głos
Ostatnio oddałam stertę ciuchów po moim dziecku do caritasu MOPS - u. Uprzedzona internetowymi stronami ,,oddam za darmo" wolałam to zrobić w realu.
odpowiedź 20 kwietnia 2016 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
+1 głos
nigdy nie korzystałam jak już coś znalazłam to okazało się że już nie aktualne albo że nie do końca jest za darmo ukryte koszta ;)
odpowiedź 21 maja 2016 przez użytkownika mistrzyni4145 (52,291)
+1 głos
Nie , nie korzystałam, bo nie potrzebuję takiego wsparcia. Sama zastanawiałam się, czy nie oddać różne rzeczy po moich chłopcach, ale zniechęciła mnie do tego moja koleżanka. Ona szuka takich ofert, bierze rzeczy niby dla siebie za darmo, a potem wystawia na olx - oczywiście za pieniądze. Przykre.
odpowiedź 22 maja 2016 przez użytkownika bst (46,816)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...