Jak to jest z tym smoczkiem - dawać czy nie dawać

Co rusz to z tymi smoczkami inna opinia, można dostać rozdwojenia jaźni, jak jedna mama daje,a druga odradza, jak jedna pisze, że to dobry uspokajacz, a druga, że przez to się krzywią zęby. No i bądź tu człowieku mądry...
pytanie zadane 19 października 2013 w 6-12 miesięcy przez użytkownika niezalogowany

24 odpowiedzi

+17 głosów
moim zdaniem smoczek nie zaszkodzi gdy jest stosowany jako uspokajacz, doraźnie, czy np. do usypiania. nie powinno się jednak wpychać go dziecku gdy tylko zapłacze, żeby nie było tak że maluch prawie non stop ciągnie smoka, ma zatkaną buźkę. bo w takich przypadkach na pewno nie wyjdzie to na zdrowie. im mniej smoka tym lepiej, i im krócej się go daje dziecku tym lepiej jest później malucha oduczyć. czasami słyszę jak jakaś mama mówi tak: dziecko niedawno troszkę zaczelo mówić, pierwsze słowa ma już za sobą,  ale jakoś od pewnego czasu już nie chce, nie mówi. " a to dziecko ciągle ma smoka w ustach więc jak ma mówić pytam? wydaje tylko odgłosy : yyyyy, i pokazuje palcem. jak dorosły ma coś w ustach to też ciężko jest mu cokolwiek powiedzieć.
odpowiedź 19 października 2013 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+15 głosów
Na pewno nie ma sensu kupować smoczka jako kolorowy fajny gadżet który jest niezbędny maluszkowi. dlaczego wpychamy dziecku smoczek? Bo płacze, a ssanie uspokaja. Radziłabym najpierw wsłuchać się w swoje dziecko by nauczyć się dlaczego płacze. Może smoczek wcale nie będzie potrzebny. Dopiero gdy widzimy że dziecko  jest nerwowe i ssie palec można spróbować ze smoczkiem. Jego można kiedyś wyrzucić, a palec nie i jak dziecko utrwali nawyk ssania palca (bo nie koniecznie kciuka) to jest z tym większy problem. Mam w żłobku dzieci które mają od ssania aż, zniekształcone paluszki, albo wręcz odciski ze złażącą skórą. ale rodzice są dumni że nigdy nie stosowali smoczka. W tych konkretnych przypadkach uważam że to błąd.
Smoczek nie jest złem wcielonym. Podawany dziecku z umiarem nie wyrządzi krzywdy zębom dziecka. Trzeba jednak regularnie go wyparzać, sprawdzać czy nie jest rozszczelniony lub uszkodzony. Ale widok spokojnego dziecka z zakorkowaną smoczkiem buzią zawsze mnie drażni. To nie jest niezbędnik który dziecko musi mieć.
odpowiedź 19 października 2013 przez użytkownika margolcia (6,782)
+15 głosów
Ja niestety nie miałam wyboru. Chciałam nie dawać smoka, ale plany swoją drogą, a rzeczywistość swoją. Córka musiała leżeć pod lampami w szpitalu, bo miała stwierdzoną żółtaczkę. Pielęgniarki powiedziały, że akurat ten typ bez smoka nie da rady, bo wciąż płacze i krzyczy, a musi poleżeć, żeby przeszło. Kupiliśmy i od razu spokojniej. Nie rozumiem 3 latków biegających ze smoczkiem, ale każde dziecko jest inne, więc i tak można. A odstawianie jest zależne raczej od silnej woli rodziców, bo na początku jest ciężko, ale dziecko szybko zapomina ;) Poza tym wydaje mi się, że lepiej, żeby dziecko miało smoka, którego można potem wyrzucić niż odzwyczajać je od ssania palca, który jest zawsze w zasięgu buźki.
odpowiedź 19 października 2013 przez użytkownika ... (2,571)
+16 głosów
u nas smoczek był uspokajaczem, ale raczej w nocy, jak mały zasypiał i jak się w nocy przebudził, to był nieoceniony:) moim zdaniem jak będziesz świadomie dozować dziecku smoka, to żadnego zła mu nie zrobi, a tym bardziej zgryzowi. syn miał taki uspokajający smoczek z aventu i ząbki ma prościuteńkie. a i z ostawieniem nie będzie problemu, jak u rodziców będzie widać konsekwencję. u nas problemów nie było, pewnego dnia, smoczka schowałam, i jak się mały o niego pytał, to mówiłam, że smoczka nie ma. parę nocek było gorzej przespanych, ale mały szybko zapomniał, że smoczek w ogóle był:) dzieci szybko zapominają...
odpowiedź 19 października 2013 przez użytkownika karola (220)
+16 głosów
dla mojego dziecka smoczek był czymś  więcej niż smoczek. Smoczek owszem tak ale też trzeba wiedzieć kiedy trzeba dziecko zacząć odzwyczajać od smoczka czasem widze dzieci ok 3 lat które idąc na zakupy siedzą sobie w spacerówkach i w buzi smoczek to troche przesada ale maluszkowi taki smoczek pomaga dzięki smoczkowi dziecko bardziej uczy się ssać i przedewszystkim działa uspakająco fakt że samo odzwyczajenie dziecka od smoczka jest dla niego wielkim przezyciem ale nie a rzeczy nie możliwej jeżeli do tego podejdzie się profesjonalnie 3 dni i dziecko zapomina o smoczku.
odpowiedź 19 października 2013 przez użytkownika mistrzyni4145 (52,291)
+12 głosów
mój syn nie miał takiej potrzeby dziwiłam się rodzicom którzy dawali swoim pociechom smoczki zrozumiałam ich gdy urodziłam córkę, ona go potrzebowała wytłumaczyłam to sobie tym ze syna karmiłam piersią i potrzebę ssania miał zaspokojoną a córę karmiłam tylko 3 miesiące
odpowiedź 19 października 2013 przez użytkownika mama Milena (50,647)
+13 głosów
moja córcia nie była za smokami brała sobie bo brała ale szybko ją odzwyczaiłam bo stwierdziłam że jak nie ciągnie ją do niego to po co ma się bardziej przyzwyczajać. schowałam smoka i nawet go nie szukała ani nie pytała
odpowiedź 19 października 2013 przez użytkownika martusia2420 (53,460)
+11 głosów
ja nie daję swojej córce uważam że jest nie potrzebny chyba że dziecko jest rozkrzyczane to co innego
odpowiedź 20 października 2013 przez użytkownika monikadkr (50,555)
+13 głosów
Moja córka miała bardzo silny odruch ssania, ale nie chciała zassać żadnego smoczka. Jak miała jakieś 8 tygodni w końcu zassała smoczek soothie i ja zaczęłam mieć trochę spokoju. W końcu mogłam spokojnie wyjść na spacer, czy pojechać gdzieś. Wcześniej wiecznie był problem, bo chciała piersi. Teraz ma 8 miesięcy i od jakiegoś czasu nie chce smoczka w ogóle, czasami jej podaje np. w wózku aby szybciej usunęła ale traktuje jak gryzaczek.
odpowiedź 20 października 2013 przez użytkownika inga (945)
+12 głosów
Ja daje tylko do spania. Jak nie śpi to smoka nie ma ;-)
odpowiedź 4 listopada 2013 przez użytkownika Melka76 (26,953)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...