Bezstresowe wychowanie - jakie jest Wasze zdanie?

pytanie zadane 5 lutego 2015 w Inne przez użytkownika Monia8510 (29,845)

17 odpowiedzi

+5 głosów
nie uznaję bicia i krzyczenia na dzieci , ale bez stresowe wychowanie to bat na twój własny tyłek , jak nie chcesz mieć w późniejszym - starszym wieku dziecka kłopotów lepiej nie próbuj
odpowiedź 5 lutego 2015 przez użytkownika efffciaa (59,752)
+5 głosów
Uważam że nie ma czegoś takiego jak bezstresowe wychowanie. Albo się dzieci wychowuje albo nie.
odpowiedź 6 lutego 2015 przez użytkownika Antulek (2,801)
Zgadzam się- samo słowo "wychowanie" oznacza nakazy, zakazy itp. Jak ktos tego nie stosuje, nie wie co to wychowanie.
+5 głosów
ja również nie uważam takiego wychowania , zawsze jest jakis stres , zawsze coś zdenerwuje. Najwazniejsze to starać sie byc opanowanym i miec troche empati
odpowiedź 6 lutego 2015 przez użytkownika martynka002 (56,536)
+5 głosów
hehe a co to znaczy?dajmy dzieciom wejść na głowę?:)
nie uznaję beztresowego wychowania tylko raczej zdecydowane i stanowcze podejście połączone z opanowaniem.
Niezależnie od sytuacji może się ona wiązać ze stresem dla dziecka i wcale nie chodzi o bicie...
odpowiedź 6 lutego 2015 przez użytkownika Caterinia28 (6,317)
+4 głosów
Dokładnie tak, dajmy dzieciom wejść na głowę :p niestety .... ja również nie uznaję.
odpowiedź 7 lutego 2015 przez użytkownika Monia8510 (29,845)
+4 głosów
ja wychowuję dzieci z miłością ;-) tak po prostu. a nie bezstresowo.
odpowiedź 8 lutego 2015 przez użytkownika magdab (36,208)
+3 głosów
przysłowiowego klapa raz na jakiś czas trzeba dziecku dać jak już sie nie słucha a nie żeby wchodzilo nam na glowe
odpowiedź 1 marca 2015 przez użytkownika Niunia12393 (23,815)
+3 głosów
nie lubię tego stwierdzenia , moje dziecko nigdy w jakimś stresie wychowywane nie było ale wiedziało co wolno czego nie, miało zakazy i nakazy.
odpowiedź 12 marca 2015 przez użytkownika marzena38 (55,162)
+3 głosów
Nie uznaję bezstresowego "wychowania" - napisałam w cudzysłowie bo moim zdaniem to nie jest w ogóle wychowanie, tylko pozostawienie dziecka samopas.
odpowiedź 13 marca 2015 przez użytkownika Zabapacyna (30,724)
+2 głosów
Jakby na to spojrzeć z innej perspektywy to dzieci od urodzenia narażone są na stresy m.in.: rodzą się, płaczą, niektóre z nich bytują w placówkach typu żłobek, przedszkole, szkoła, poprawczak, sierociniec itp. Moim zdaniem nie da się żyć bez stresu a co dopiero wychować dziecko w ten sposób. Uważam też że stres aplikowany w rozsądnych dawkach nie zaszkodzi naszym pociechą. Na wiele rzeczy pozwoliłabym dziecku ale w granicach rozsądku.
odpowiedź 14 marca 2015 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...