Nie uwierzycie, ale ja kiedyś miałam przypadek, że pediatra przepisała mojej córce antybiotyk na...potówki! stwierdziła, że nie wiadomo co to jest. Ja antybiotyk wykupiłam, ale przez całą dobę (był lipiec córka miała 15 m-cy) przemywałam ją letnią wodą, często kąpała itp, i po dobie okazało się, że to faktycznie potówki. No jak na pryszczyki (innych objawów nie było) można podać antybiotyk?!?! Staram się unikać tej Pani doktor, pozostałe raczej rozsądnie podchodzą do tematu.