żyć z alkoholikiem czy odejść

Witam
Jestem ciekawa waszych opinii, co lepsze dla dziecka? często kobiety mówią że dla dobra dziecka są z nimi bo palna rodzina, ale co z tego? Ja z moim alkoholikiem na szczęście ś p rozstałam się miałam dość wyzwisk poniżania picia bicia duszenia. Ogarnęłam się tuż po tym jak zaczął coraz częściej pić i uderzył mnie odeszłam ale wróciłam nie całkiem z własnej woli byłam zmuszona tak tak miałam wybór życie lub śmierć? Ale również strach dał mi sił do ucieczki gdy pan mąż miał akurat sprawę w sądzie od tego dnia koszmar był większy. Większe ataki na moją osobę konsekwencją depresja po latach stwierdzona już po śmierci tego kata.
pytanie zadane 17 października 2014 w Inne przez użytkownika mati (4,031)

34 odpowiedzi

+10 głosów
jeśli wyzywa, dusi, bije to nie jest mąż ani ojciec. bo mąż i ojciec chce dobra dla swoich bliuskich, i traktuje ich z godnością. NIGDY BYM Z "katem" i alkoholikiem NIE BYŁA. BO TO NIE JEST WTEDY PEŁNA RODZINA ALE RODZINA PATOLOGICZNA.
odpowiedź 5 grudnia 2014 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+9 głosów
dla dobra dziecka odejść.. przy okazji dla dobra wlasnego..
odpowiedź 5 grudnia 2014 przez użytkownika mary (11,690)
+9 głosów
dokładnie nie da się żyć..........
odpowiedź 18 grudnia 2014 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+9 głosów
Straszne są takie historie i moim zdaniem nie powinno się być z osobą która pije, bije czy w jakikolwiek sposób znęca się nad rodziną. Moim  zdaniem lepiej samemu wychować dzieci w poczuciu bezpieczeństwa, szacunku, miłości niż aby było świadkiem bicia, przekleństw, poniżania itd. Pamiętajmy że dziecko bardzo cierpi widząc takie złe sceny w domu i trauma pozostanie mu do końca życia.
odpowiedź 6 stycznia 2015 przez użytkownika mamaanna (7,976)
+9 głosów
ja bym starała sie tej osobie pomoc , zapisac do AA , udac sie do psychologa rodzinnego razem uczeszac a jak to nie pomoże i faktycznie ta osoba bedzie wyrządzać wiecej krzywd niżeli dobrego to bym odeszła dla dobra siebie i dziecka.
odpowiedź 10 lutego 2015 przez użytkownika martynka002 (56,536)
+9 głosów
alkoholizm to choroba a choremu trzeba pomóc a nie zostawiać go , chociaż gdybym miała taką sytuację a on były agresywny to pewnie bym odeszła
odpowiedź 23 lutego 2015 przez użytkownika efffciaa (59,752)
+9 głosów
odejść dla dobra dziecka i swojego... bo kiedys moglaby sie stac jeszcze wieksza krzywda wam
odpowiedź 1 marca 2015 przez użytkownika Niunia12393 (23,815)
+9 głosów
Zdecydowanie odejść. Lepiej dla dziecka, żeby było wychowywane przez samotną matkę, niż ojca alkoholika.
odpowiedź 5 marca 2015 przez użytkownika Madzik (14,984)
+7 głosów
Naprawdę przeżyłaś piekło. Należę do osób mściwych temu damskiemu bokserowi zdemolowałabym w nocy grób. A za jego życia nasłałabym bandytów, którzy by go skatowali. Nie mam szacunku do takiego ścierwa męskiego.
odpowiedź 5 marca 2015 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
+7 głosów
odejść ja bym odeszła.
odpowiedź 18 marca 2015 przez użytkownika marzena38 (55,162)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...