Wszyscy piszą że najlepiej latem ,ja z córką próbowałam latem i nie szło i nauczyła się zimą ;)
ja najpierw zaczęłam sadzać na nocnik ale mimo to, nadal córka chodziła w pampersie. sadzałam po drzemce, po obiedzie , po piciu itp. ważne jest żeby dziecko oswoiło się z nocnikiem ale wiedziało do czego to służy. tzn nie dawałam ngdy małej nocnika do zabawy. nie trzymałam tez długo, dziecko nie powinno na nocniku siedzieć dłużej niż 3-5 minut to już max. nie zrobi trudno. nie dawałam zabawek na nocnik i od początku uczyliśmy, że nocnik stoiw łazence nie w kuchni, nie w pokoju, nie przed tv itp.
Później puszczałam w domku bez pampersa. i pytałam co jakiś czas. Stosowałyśmy tablice z magnesami, jak dziecko usiadło na nocnik i zrobiło siku dostalo magnesik.
Z pomocą przyszedł nam żłobek, córcia widziała starsze dzieci i sama chciała załatwiać się na nocnik.
Dobre moga okazać się też tzw majtki treningowe. dziecko wie że nie ma pieluszki ale majteczki mają ceratkę, więc nie masz powodzi w mieszkaniu.
natomiast pampersa na noc odstawiliśmy rdopiero jak córka miała 2,5 roku. ale to dużo sytuacji się na to złożyło. to był moment, że ona po prostu kjuż sama powiedziała, żemam jej nie zakładać i już.
przede wszystkim nic na siłę, żebyś dziecka nie zraziła nigdy nie krzycz na dziecko , nie mów co zrobiłeś, nie ośmieszaj go, nie mów że teraz ktoś się będzie z niego śmiał itp. raczej chwal i nagradzaj jak zrobi siku.