Jak wychowyjecie swoje dziecko, gdy maz jest obcokrajowcem? Mieszkam za granica. Moj maz jest Francuzem a ja Polka.

Moja corka ma 15 miesiecy. Rozmawiam z nia po polsku, sluchamy polskiego radia, jezdze z nia regularnie do Polski aby znala rodzine. Co zrobic aby zachowala swoja wiezi z Polska?
pytanie zadane 29 maja 2014 w 2 lata przez użytkownika ewelina111 (110)

14 odpowiedzi

+7 głosów
Wydaje mi się, że robisz wszystko jak potrzeba. Najważniejsze to mówić do dziecka po polsku.
Tak się składa, że mam dużo znajomych ze studiów, którzy wyjechali do Francji i tam założyli rodziny. Robią tak, jak Ty. Czytają polskie książki, polskie bajki oglądają.
odpowiedź 30 maja 2014 przez użytkownika adata22 (32,456)
+6 głosów
TO CO ROBISZ JEST BARDZO WAŻNE:) i myśle że dzięki temu będzie czuła więzi z Polską:) nie wiem co jeszcze doradzić bo nie jestem w takiej sytuacji... może jeszcze: polskie bajki, książeczki, póżniej historyczne, polskie filmy, tradycje i obrzędy . nie wie co jeszcze...
odpowiedź 12 czerwca 2014 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+6 głosów
dobrze postępujesz
odpowiedź 18 grudnia 2014 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+5 głosów
wydaje mi sie ze juz duzo robisz i najwazniejsze , ze j.Pl jest zachowany
odpowiedź 8 lutego 2015 przez użytkownika martynka002 (56,536)
+5 głosów
Wspaniale, że starasz się, aby córka nie zapomniała o swoich korzeniach, gdy dorośnie. Myślę, że możesz gdy podrośnie uczyć polskiej historii, czytać jej legendy polskie, stworzyć wspólnie drzewo genealogiczne.
odpowiedź 20 marca 2015 przez użytkownika marrika (29,451)
+7 głosów
powinna być na równo w obydwóch kulturach wychowywana
odpowiedź 20 marca 2015 przez użytkownika efffciaa (59,752)
+4 głosów
Uważam, że jeśli w domu będzie dwujęzycznie to się nauczy.
odpowiedź 30 kwietnia 2015 przez użytkownika invi (28,133)
+2 głosów
nie wiem, czy możesz zrobić coś więcej w tym kierunku... i tak dużo robisz
odpowiedź 18 czerwca 2015 przez użytkownika inreii (130,573)
+2 głosów
nie wiem, oboje jesteśmy tej samej narodowości
odpowiedź 22 września 2015 przez użytkownika cezary (20,973)
+1 głos
Mój dziadek urodził się w Francji (Roubaix w regionie Nord-Pas-de-Calais). Do 20 roku życia tam mieszkał. Potem przyjechał do Polski z swoją matką, która była rodowitą Polką. Mimo chęci powrotu do Francji w tych ciężkich czasach nie otrzymał wizy. Był zmuszony przez rząd polski do osiedlenia się już na stałe w naszym kraju. Jednak pielęgnował swój język poprzez: pisanie opowiadań, czytanie francuskich gazet, rozmowy z uchodźcami francuskimi, słuchanie radia, tłumaczenie tekstu. Mnie nauczył paru piosenek po Francusku a moją mamę czyli jego córkę alfabetu francuskiego. Po wielu latach wreszcie miał możliwość osiedlenia się w Francji na stałe ale niestety babcia (jego żona) nie chciała wyjechać. Będąc w podeszłym wieku chciał jeszcze przed swoją śmiercią odwiedzić Roubaix ale nie doczekał się tego upragnionego wyjazdu bo zmarł. My z moim mężem i dzieckiem jak podrośnie zamierzamy zwiedzić rodzinny dom dziadka w Francji. Mamy go na fotografii i znamy jego namiary. Może jeszcze go nie zburzono...Pielęgnujcie więzi z ojczyzną bo są bardzo ważne. Chociażby w sensie sentymentalnym.
odpowiedź 5 stycznia 2016 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...