Problem z dzieckim.

Co zrobić i gdzie szukać pomocy gdy nie radzi się sobie z dzieckiem 11 lat. Krzyczy na rodziców uważa że wszystko jej się należy, a po awanturze idzie do pokoju i krzyczy " zostawcie mnie w spokoju" gdy jej nikt nie dotyka. Psycholog nie pomaga. Pomóżcie.
pytanie zadane 11 lutego 2014 w Powyżej 4 lat przez użytkownika malgorzataz (14,674)

16 odpowiedzi

+11 głosów
zmienić psychologa  i wykazać się dużą cierpliwością.
odpowiedź 12 lutego 2014 przez użytkownika Kasia (190)
+10 głosów
Mam już podobny problem z moim prawie 6letnim synem. Proponuję rozmowy jak partner z parterem, kiedy potomstwo już się uspokoi. Myślę, że potraktowanie dziecka, zwłaszcza w tym wieku, jak adwersarza równego rodzicowi pozwoli po pewnym czasie na wypowiedzenie przyczyn zachowania i zapanowania z biegiem czasu nad takimi atakami. Pamiętajmy jak duży wpływ na nasze dzieci mają rówieśnicy i jak wiele wysiłku może kosztować naprowadzenie dziecka na właściwą drogę. Rozmawiam ze swoim synem bardzo poważnie, ale nie krytykująco, gdy już się wyciszy. Zaufanie, jakie tym zdobywam, ośmiela go i nie obawia się wyznania prawdy, co jest już 75% sukcesem. Doceniam to i od razu koryguję niedawne szaleństwo wyczerpującą rozmową i dociekliwością.
Powodzenia
odpowiedź 12 lutego 2014 przez użytkownika omnicha (130)
+9 głosów
O rany! Ja mam podobny problem z 7 latkiem. Tylko, że on urządza mi niesamowite histerie i drze się tak, że zaraz mnie na niego szlag trafia. Nasze wizyty u psychologa też nic nie zdziałały (2 różnych psychologów).
To trwa już od jakiegoś czasu i wciąż się zastanawiam ile jeszcze wytrzymam tego "buntu".
odpowiedź 12 lutego 2014 przez użytkownika IWOCYNKA13 (2,434)
+8 głosów
zmień psychologa
odpowiedź 13 lutego 2014 przez użytkownika Mama Kini (40,494)
+8 głosów
Naprawdę trudno znaleźć dobrego psychologa (wystarczy spojrzeć na "super nianię"). Może ktoś ze znajomych ma jakiegoś sprawdzonego, który naprawdę umie pomóc? Popytaj.
 Niestety masz typowego nastolatka. My nie możemy tego pojąć, ale spróbuj sobie przypomnieć, gdy same byłyśmy w tym wieku i jakie "straszne" miałyśmy wtedy problemy.
 Na pewno potrzeba dużo mądrej miłości, zrozumienia, stawiania granic, obecności. No i to przecież kiedyś minie, gdy nastolatek dorośnie.
odpowiedź 16 lutego 2014 przez użytkownika niezalogowany
+9 głosów
jeżeli dziecko tak się zachowuje może nie warto chodzić po psychologach tylko porozmawiać z nim
odpowiedź 17 lutego 2014 przez użytkownika mistrzyni4145 (52,291)
zgadzam się z tobą , najważniejszy jest autorytet rodziców
+6 głosów
jeśli praca z psychologiem nie pomaga zmieńcie go, rozmawiaj z dzieckiem,
pewnie ma jakiś problem , może wcale nie mały, może to tylko z Twojego punktu widzenia tak wygląda? Może zawiodła się na rodzicach?
odpowiedź 14 grudnia 2014 przez użytkownika mama30 (63,806)
+6 głosów
to trudny wiek, trzeba dużo cierpliwości i stanowczości. i okazywania miłości dziecku. mysle ze psycholog tylko gorzej rozdrażnia. mze lepiej zając jej czas np. jakimiś zajęcia które lubi : taniec, klub młodzieżowy, basen, żeby rozaładowała emocje.
odpowiedź 19 grudnia 2014 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+5 głosów
dokładnie jak piszą inne mamy
odpowiedź 10 stycznia 2015 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+3 głosów
moze też psycholog dla rodziców a nie tylko dla dziecka.
odpowiedź 23 marca 2015 przez użytkownika marzena38 (55,162)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...