Bunt sześciolatka, jak sobie z nim radzić?

Syn sześć lat. Ja z mężem jestem w separacji. Praktycznie mały nie pamięta , ze mieszkaliśmy razem dla niego jest naturalne że tata przychodzi. Przejawia agresje słowna i czynną. Wybuchy złości są gwałtowne, kiedyś w ostatnim momencie złapałam krzesełko. Znęca się też nad psem, Kiedy ma dobry humor to go bardzo kocha, a w ataku agresji mówi ze go karze i nie pozwala mu się ruszać co oczywiście zaraz zwraca moja uwagę. Często jego protest jest poprostu zrobieniem wszystkiego na odwrót niż ja mówię. Jak mi się spieszy to on się kładzie na podłodze itp. jak próbuje z nim rozmawiać to zatyka uszy i grozi ze się wyprowadzi do ojca. Trudno unikać sytuacji, które go frustrują. Przy ojcu, tak nie robi bo wiadomo tata jak huknie....
pytanie zadane 14 grudnia 2013 w Powyżej 4 lat przez użytkownika Mama Dora (258)

24 odpowiedzi

+18 głosów
Dziecko mimo wszystko jest bardzo zmyslne. Z tego co piszesz mały robi to świadomie. Byc może wini ciebie za rozpad rodziny. Dziecko nie radzi sobie z emocjami. Krzyk tu nie wiele pomoże. Trzeba z malcem rozmawiac. Dawac kary i byc w nich konsekwentnym. Możesz tez zapisac malca do psychologa dziecięcego. Moja kuzynka chodziła ze swoim synkiem i  zmiana w jego zachowaniu była ogromna. Oczywiście na początku było cięzko. mały sie byntował. Obrażał się na Panią psycholog, ale z czasem sesje przyniosły pożądane efekty
odpowiedź 15 grudnia 2013 przez użytkownika daracz (48,398)
+17 głosów
tutaj jak opisujesz całą tą sytuacje wynika z tego że dziecko sobie nie radzi z tym że już nie jestescie razem 6 lat to dziecko już wie że rodzice nie mieszkają ze sobą że coś jest nie tak. Porozmawiaj z dzieckiem idz do psychologa dzieciecego wiem ze to brzmi strasznie psycholog ale pomoże porozmawia. nie zostawiaj dziecka samego z tym problemem
odpowiedź 18 grudnia 2013 przez użytkownika mistrzyni4145 (52,291)
+15 głosów
wybrałabym się do psychologa bardzo ciężko tak doradzić a psycholog na pewno krzywdy nie zrobi
odpowiedź 18 grudnia 2013 przez użytkownika Mama Kini (40,494)
+15 głosów
może nie pamięta że byliście razem ale wie jak wyglądają rodziny, że koledzy mieszkają z mamą i tatą w jednym domu, jest zazdrosny, też by tak chciał, nie radzi sobie z emocjami, próbuje ciebie ukarać bo jeśli mieszka z toba to znaczy że ty go zabrałaś od taty za którym on tęskni. ojca ma w domu rzadziej więc też czuje do niego większy respekt niż do ciebie, poza tym jest stęskniony i nie chce  sprzeczek z tatą. mysle że powinnaś poswięcac mu dużo czasu, uwagi, chwalić za wszystko co zrobi dobrze, dosłownie za wszystko, a za to co złe to nie karać może na razie ale upominać i mówić w jaki sposób ma zrobić żeby było dobrze. powinien czuć się bezpieczny, najważniejszy, szczególnie na początku, teraz gdy jest tak rozdrażniony tym wszystkim. może powinnaś pomyśleć o jakimś sporcie lub zajęciach które będą rozładowywac jego negatywne emocje w sposób zdrowy np. karate, taniec hip hop, żeby wyładował  siły poprzez wysiłek, a nie rozładowywał to co w sobie dusi poprzez znęcanie się nad kotem. gdy widzisz ze ma zły dzień staraj się dawać mu jakieś fajne propozycje do zabawy żeby zapomniał o smutku, złości. i może trzeba więcej spotkan z ojcem, a jeśli ty ze swoim byłym partnerem utrzymujecie może takie chłodne stosunki, to może warto dla syna pósc we trójkę na ciastko żeby widział żę wy nie jesteście wrogami, że się lubicie choć nie jesteście razem, a jego kochacie najbardziej na świecie.
odpowiedź 22 grudnia 2013 przez użytkownika bozena (55,908)
+16 głosów
psycholog tylko dobry pomoże, w szkołach przedszkolach organizowane sa fajne zajęcia które ucza dzieci radzenia sobie z emocjami poszukaj dowiedz się, poszukaj tez książeczek terapeutycznych o emocjach, o sytuacjii gdy tata i mama nie mieszkają razem mów ze go kochasz że tata tez go kocha, organizuj wspólne zabawy poświęcaj mu dużo czasu, ypracyjcie system kar i nagród, tabelke z naklejkami za dobre i złe zachowanie, nigdy nie mów: jesteś nie grzeczny, jesteś zły tylko -  twoje zachowanie mi sie nie podoba,  bardzo boli mnie serduszko gdy tak mówisz
odpowiedź 23 grudnia 2013 przez użytkownika mama Milena (50,647)
+14 głosów
Zgadzam się z innymi wypowiedziami.
odpowiedź 24 grudnia 2013 przez użytkownika Nensi Nknk (16,752)
+14 głosów
mysle ze Bozena ma tu dużo racji. posłuchałabym jej rady:)
odpowiedź 4 stycznia 2014 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+11 głosów
ja też się zgadzam z odpowiedziami
odpowiedź 29 stycznia 2014 przez użytkownika monikadkr (50,555)
+11 głosów
podpisuję się pod tym co napisała bożena
odpowiedź 30 stycznia 2014 przez użytkownika agas (6,546)
+11 głosów
Mi się wydaje,że swoim zachowaniem chce zwrócić twoją uwagę.Jest zagubiony nie rozumie tej sytuacji,dlaczego tata z wami nie mieszka.Potrzeba dużo rozmów i cierpliwości.Wiem z mojego doświadczenia,że krzykiem nic nie można wskórać,jedynie efekt odwrotny
odpowiedź 11 marca 2014 przez użytkownika kasiula82 (25,524)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...