Warto uczyć dzieci ostrożności lecz trzeba pamiętać by nie przesadzić. Zrobić „dzika” z dziecka to utrudnić mu start w życiu. Nie odpowiem na to pytanie, złotego środka nie ma. Każde dziecko jest inne. Wiem jednak z doświadczenia i opowiadań innych mam, że dzieci poniżej 2 roku życia są zazwyczaj bardziej ufne, a mamy zamartwiają się tym faktem, koszmar porywacza uciekającego z naszym skarbem nawiedza rodzicielkę co noc. Dwulatek zaczyna uczyć się odróżniać i nazywać emocje jak np. złość, strach, smutek, radość, wstyd… W tym czasie ufność do obcych znacznie się zmniejsza. Złota zasad, nie bierzemy słodyczy, zabawek czy innych skarbów od obcej pani czy pana. Mój synek raz jest ufny w stosunku do obcej osoby a innym razem znów nie - więc różnie z Nim bywa.