Wasz lekarz ginekolog -jesteście zadowolone ?

Moja koleżanka chodzi prywatnie do ginekologa Prowadzi jej ciążę jest chwalony Ale nie jest taki wylewny a koleżanka BOI się zapytać o cokolwiek bo ma wrażenie że on nie lubi pytań ! Zachęcam ją do zmiany lekarza albo niech pyta bo w końcu ma prawo do tego !
Moja gin mówiła mi wszystko nawet jak się nie pytałam ona gadała chociaż nie wszystko nawet spamiętałam Ale co lekarz to inne podejście ma
pytanie zadane 1 maja 2015 w Ciąża - II trymestr przez użytkownika Lara5 (36,001)

15 odpowiedzi

+9 głosów
jestem bardzo i chodze na NFZ. Choc przyjmuje takze prywatnie. Ale bylam na takiej i takiej wizycie i tak samo przykladna Pani
odpowiedź 1 maja 2015 przez użytkownika martynka002 (56,536)
ja też chodziłam na fundusz i byłam zadowolona
+8 głosów
Chodziłam na NFZ i lekarz był dokładnie tak jak w opisie. Dokładny, wszystko sprawdził, jak błahostka go niepokoiła to od razu wysyłał na patologię (pracował również w szpitalu), ale zero wylewności. Właściwie nic nie mówił, opowiadał. Same fakty dotyczące leków, badań. Gdybym chodziła prywatnie to bym go zmieniła, ale na NFZ chodziłam, tym bardziej że miałam do niego zaufanie i prowadzi dużo ciężarnych kobiet.
odpowiedź 1 maja 2015 przez użytkownika brzoza1126 (51,913)
+10 głosów
ja chodziłam w drugiej ciąży na NFZ z córką , byłam mega zadowolona z opieki.
odpowiedź 1 maja 2015 przez użytkownika mama30 (63,806)
+10 głosów
Miałam okazję będąc w ciąży korzystać z usług ginekologicznych z NFZ. Bywało różnie raz była zadowolona innym razem nie w zależności od humoru ginekologa. Zlecał dużo badań, niechętnie odp. na pyt., straszył nie uzasadnionymi skutkami ubocznymi a o cytologię musiałam się upomnieć. W połogu poszłam aby mi wyciągną jeden szew nierozpuszczalny i mi narobił wielkiego bólu aż krew mi pociekła. Do niego już nie pójdę. Jeżeli ma się możliwość zmiany gina to od razu trzeba go zmienić bo może narobić nam więcej szkody niż pożytku a po co się męczyć.
odpowiedź 2 maja 2015 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
lekarz z powołania to już chyba rzadkość
+10 głosów
bardzo moja ginekolog to złota kobieta ! zna się na rzeczy a i do jakichkolwiek zabiegów sama przychodzi do swoich pacjentek i interesuje się wszystkim
odpowiedź 19 maja 2015 przez użytkownika martusia2420 (53,460)
to super masz ginekolog pozazdrościć Rzadko się już takie zdarzają chyba
+7 głosów
Ja w pierwszej ciąży  chodziłam do innego lekarza niż w drugiej. przy drugim dziecku drugi lekarz był bardziej kompetentny a ja wiedziałam czego mam wymagać.
odpowiedź 2 czerwca 2015 przez użytkownika ania7563 (31,478)
+5 głosów
Mój ginekolog się sprawdził ale nie był zbyt wylewny bo był strasznie oblegany. I zawsze wszystko w pośpiechu. Chodziłam na NFZ i różnie bywało. Ale żadnych komplikacji nie miałam. Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolona- chodziłam do kobiety. Zawsze chciałam wiedzieć czy wszystko jest dobrze- to mi wystarczyło. Pamiętam, że pytając się o płeć dziecka spytałam czy jest pewna. Pani ginekolog była strasznie urażona moim pytaniem, ale kobiety mają swoje humory niestety.
odpowiedź 4 czerwca 2015 przez użytkownika pink086 (69,232)
+3 głosów
mój też nie był wylewny, ale ja tam byłam z niego zadowolona, wiedziałam wszystko czego potrzebowałam i mogłam zawsze do niego zadzwonić
odpowiedź 6 lipca 2015 przez użytkownika inreii (130,573)
+4 głosów
ja chodze prywatnie do ordynatora :) super lekarz! zawsze można do niego przyjść i odpowiada na każde pytanie. Miły i kulturalny.
odpowiedź 7 lipca 2015 przez użytkownika Kiwi (34,513)
+4 głosów
jestem bardzo zadowolona, ale chodziłam prywatnie. może to dlatego :)
odpowiedź 8 lipca 2015 przez użytkownika eewirtu (26,632)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...