Ja mam 7 letniego synka i od roku ma własny pokój. Wcześniej mial swoje łóżko w naszej sypialni. Do dziś średnio co drugą noc przychodzi w nocy do naszego łóżka. Oboje z mężem bardzo się cieszymy, bo niedługo już nie będzie potrzebował naszej bliskości. Ciesz się bliskością dziecka póki ono jeszcze jej pragnie, bo później Ty będziesz jej potrzebowała, ale dziecko już nie. A do osobnego pokoju oczywiście w każdej chwili, ale najlepiej żeby był to pokój obok lub naprzeciwko i oczywiście musisz miec otwarte drzwi, żeby słyszec dzidziusia. Znam osoby co od urodzenia malca dawali do osobnego pokoju, ale to jest nie dośc że niebezpieczno to jeszcze bardzo uciążliwe. Myślę że racjonalne to tak 2 - 3 latka dziecka, bo ono wtedy też zaczyna dużo rzeczy rozumiec. No i oczywiście należy dziecku wytłumaczyc, że dostanie własny pokój, gdzie będą jego zabawki i inne rzeczy, ale mama i tata będą w pokoju obok i zawsze gdy tylko będzie Was potrzebowało to może na Was liczyc. Gdy nie spodoba się jej ten pomysł - poczekajcie. Nic na siłę. Na wszystko przyjdzie czas.