chwila nieuwagi

jestem przerażona postawą mojej znajomej, jej dziecko wypiło pół butelki paracetamolu, wylądowało  w szpitalu, ja mam leki i chemię schowaną wysoko dzieci nie maja dostępu, a jak jest u was jak dbacie o bezpieczeństwo czy zdarzyło wam sie zostawic coś niebezpiecznego w  miejscu dostępnym dla dziecka
pytanie zadane 18 października 2013 w Inne przez użytkownika mama Milena (50,647)

41 odpowiedzi

+16 głosów
 
Najlepsza odpowiedź
To gdzie twoja znajoma ma lekarstwa że dziecko ma dostęp do takich lekarstw a po drugie ciekawe jak otworzyło buteleczkę z paracetamolem jak takie lekarstwa bardzo ciężko się otwierają.
odpowiedź 18 października 2013 przez użytkownika niezalogowany
wybrane 18 października 2013 przez użytkownika mama Milena
i jest wypadek
+15 głosów
dziecko było chore i trzymała leki na stole podała dziecku i nie zakręciła bezmyślność leży teraz z dzieckiem w szpitalu , wiem że takie sytuacje się zdarzają dzieci wypiją leki, chemiczne środki, dzieci sa ciekawe maja rożne pomysły i to my rodzice musimy byc bardzo czujni sama iem co ja robiłam jakie miałam pomysły jako dziecko az łos na głowie sie jeży
odpowiedź 18 października 2013 przez użytkownika mama Milena (50,647)
+16 głosów
Ja mam wysoko w szafkach pozamykane. Nawet kawę trzymam wysoko schowaną a co dopiero leki i chemikalia. Jak mała jest chora to trzymam często  kuchni na blacie ale daleko w rogu tak że ja nawet muszę się wysilić by sięgnąć
odpowiedź 18 października 2013 przez użytkownika martusia2420 (53,460)
+16 głosów
ja również lekarstwa trzymam w górnej szafce, dziecko na pewno nie dałoby rady tam wejść. chwila nieuwagi a skutki mogą być tragiczne. myślę żę znajoma Mileny więcej nie popelni takiego błędu... :(
odpowiedź 18 października 2013 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+15 głosów
dziecko szwagierki mojej koleżanki najadło się tabletek nasennych swojej babci, też skończyło się na kilkudniowym pobycie w szpitalu. tyle żę tamta matka z tego co opowiada mi kolezanka, jest taka że w ogóle nie pilnuje swoich dzieci, a ma ich sporo bo sześcioro, w dodatku są rok po roku. i to jest dla mnie tragedia:( takim dzieciom jak tamte grozi o wiele więcej niebezpieczeństw niż np. naszym, gdy ciagle pilnujemy i chuchamy i dmuchamy na nie.
odpowiedź 18 października 2013 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+16 głosów
O rety aż myśleć się nie chce ja mam kolegę którego rodzice przynieśli kwas w butelce po napoju a on chciał się napić i wylał wszystko na siebie. Poparzył całą twarz ręce nogi i klatkę
odpowiedź 18 października 2013 przez użytkownika martusia2420 (53,460)
+15 głosów
tak jak patrzy się na znajomych takich przypadków jest wiele moja koleżanka jak była mała wpadła do garnka z wrzatkiem bo rodzice postawili turystyczna kuchenkę na podłodze i grzali wodę ma całe ciało poparzone, mojej sąsiadki syn włożył rękę do wirówki i miał całą roztrzaskaną, jak tak patrze to są rodziny normalne kochajace swoje dzieci żadna patologia a jednak chwila nieuwagi i jaka tragedia
odpowiedź 18 października 2013 przez użytkownika mama Milena (50,647)
+13 głosów
u nas też raczej stoją wysoko.
odpowiedź 19 października 2013 przez użytkownika monikadkr (50,555)
+16 głosów
tak każdemu może się to zdarzyć to wcale nie musi być jakaś patologia jednak zawsze trzeba pilnować takich rzeczy a zwłaszcza zająć czymś dziecko pilnować lub wyjść gdzieś z nim z domu jak się robi coś przez co może stać się mu krzywda. jednak łatwo powiedzieć równie dobrze możemy się na chwilę odwrócić a dziecko wejdzie na fotel i skoczy z oparcia. czasem to są sekundy przy dziecku trzeba mieć oczy dookoła głowy
odpowiedź 19 października 2013 przez użytkownika martusia2420 (53,460)
zgadzam się w 100 %
+14 głosów
Dzieci są z natury ciekawskie. Ja zawsze starałam się chować to co niebezpieczne wysoko lub w zamkniętych szafkach. Do tej pory pomimo tego że syn już jest duży chowam noże zaraz po użyciu do szuflady, przestawiam trzonki patelni tak by przypadkiem nie potrącił i nie poparzył się itp. Ostrożności nigdy za wiele.
odpowiedź 1 listopada 2013 przez użytkownika margolcia (6,782)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...