Sapka niemowlęca spowodowana jest obrzękiem błony śluzowej nosa, co znacznie utrudnia dziecku oddychanie. Nosek może być zapchany przez katarek, ale również przez łzy, resztki ulanego pokarmu czy drobinki kurzu, które przecież praktycznie cały czas unoszą się w powietrzu. Jeśli zauważysz, że Twoje dziecko ma kłopoty ze snem, ma ciężki oddech, który przypomina sapanie, może nawet lekko chrapie lub podczas karmienia piersią/butelką płacze, wypluwa pierś lub smoczek, możesz podejrzewać że Twój maluszek cierpi na sapkę niemowlęcą. Polecam oczyszczać kilka razy dziennie nosek malucha, szczególnie po kąpieli i rano po przebudzeniu. Aby odblokować zatkany nosek polecam przepłukać solą fizjologiczną a następnie użyć aspiratora bądź gruszki do nosa. W aptekach są dostępne produkty, przystosowane specjalne dla małych dzieci. Przed zakupem spytaj farmaceutę, który poleca (i który nie ma środków konserwujących)
Należy koniecznie zadbać o odpowiednie nawilżenie mieszkania. Jest to ważne szczególnie zimą, gdy korzystamy z centralnego ogrzewania (bardzo wysusza powietrze). Należy regularnie wietrzyć mieszkanie , nie nagrzewać powietrza do temperatury powyżej 21 °C i nawilżać przez rynienki na grzejnikach (w sklepach są dostępne specjalne, np. kamionkowe naczynia, które po napełnieniu wodą można powiesić na grzejniku). Nie należy używać nawilżaczy elektrycznych.
Na kaloryferach można położyć wilgotne ręczniki, jednak mam tu pewna ważna uwagę. Nie mogą to być rzeczy po praniu, a już zwłaszcza z zapachowymi zmiękczaczami, bo skutek może być wręcz odwrotny. Do utrzymania odpowiedniej wilgotności możesz użyć też wody z miską, którą trzeba postawić w pobliżu kaloryfera. Pilnuj też by temperatura powietrza w pokoju dziecka nie przekraczała 18 °C, w nocy, gdy maluch śpi. Gdy sapka trwa dłużej niż kilka dni, zgłoś się z dzieckiem do lekarza pediatry, zdarza się bowiem, że sapka jest jednym z symptomów infekcji górnych dróg oddechowych bądź alergii. Poza tym długotrwała sapka jest niebezpieczna, może pogarszać dostęp powietrza i natlenienie płuc, a zatem może mieć wpływ na kondycję całego organizmu.