To naturalne, że dziecko karmione piersią może mieć różne potrzeby. Raz domaga się karmienia niemal non stop, a następnego dnia budzi się na jedzenie co 4 godziny. Nie wpadaj w panikę. Staraj się opanować niepokój. Usiądź wygodnie, włącz spokojną muzykę, wypij kilka szklanek wody (wspomaga laktację) i poczekaj. Zapewne w ciągu kilku godzin malec się uspokoi, zwłaszcza jeśli wyczuje twoje opanowanie. Dzieci karmione piersią domagają się częstego karmienia po południu i wieczorem. To jednak nie oznacza, że dostają za mało pokarmu.
Noworodek jada przynajmniej 8 razy na dobę, także w nocy. Niemowlę nieco rzadziej, ale częściej niż dzieci karmione mlekiem modyfikowanym. Dzieje się tak, bo naturalny pokarm jest lekkostrawny. Dlatego dziecko potrzebuje go częściej niż rówieśnik karmiony sztucznym pokarmem.
dziecko się najada, jeśli ssie pierś przynajmniej 10 minut i słyszysz odgłos połykania.
Po karmieniu powinnaś odczuć rozluźnienie w piersi.
Kolejnym dowodem na właściwe karmienie malca jest jego zadowolenie po posiłku. Nie musi on od razu zasypiać, nie powinien natomiast płakać, prężyć się ani złościć. Jeśli tak się dzieje, warto mu podać nieco przegotowanej wody bez żadnych dodatków. Być może malec jest spragniony, zwłaszcza w sezonie grzewczym, gdy kaloryfery pracują pełną parą i powietrze jest przesuszone.
O prawidłowym karmieniu świadczą także 3–4 kupki dziennie i moczenie przynajmniej 6 pieluszek w ciągu doby. Kupki powinny być papkowate, żółte. Od około 6. tygodnia mogą pojawiać się rzadziej, nawet raz na kilka dni.
Zanim niemowlę zacznie krzyczeć, dając ci w ten sposób do zrozumienia, że jest głodne, wysyła najczęściej pierwsze sygnały głodu. Zwykle wtedy mlaszcze, ssie piąstkę, jest niespokojne. Otwiera także usta i szuka pokarmu w charakterystyczny sposób. Pamiętaj, płacz nie zawsze jest oznaką głodu. Może malec jest znudzony, coś go boli lub chce pić. A może po prostu potrzebuje twojej bliskości.