Czy posiadając rodziny pozwalacie sobie na wieczorne wyjścia na dyskoteki bez partnera/partnerki?

Question

Raz lub dwa razy w miesiącu,aby było sprawiedliwie wychodzę z koleżankami nie tylko tak do lokalu,ale i na dyskotekę aby się zrelaksować,potańczyć i wrócić do domku.W tym czasie mój partner zostaje w domu z dziećmi,a jeśli "choruję"na drugi dzień to również spędza czas z dziewczynkami.I tak mamy na przemian.Czy u was tez tak jest?że nie musicie wszędzie być we dwoje?zawsze to jakaś odskocznia od codzienności :)

Answer 1

Nie mam takiej potrzeby. Jak chcę się spotkać z koleżankami to jak najbardziej, nawet do jakiegoś pubu, ale po dyskotekach ostatnio nie chodzę.

Answer 2

my jesli wychodzimy to razem. nie mam potrzeby zeby chodzic z kolezankami tylko, bez męża. ale jesli Ty taką masz to czemu  nie, wazne że taki układ wam odpowiada, ze się dogadujecie, i dzieki takim wypadom się relaksujecie.

Answer 3

My wychodzimy raczej razem, choć ostatnio bardzo, bardzo rzadko. Wówczas dzieci zostają pod opieką dziadków.

Answer 4

Córka ma dopiero 2 miesiące więc na razie dyskoteki odpadają, ale za jakiś czas imprezka z koleżankami czemu nie ;)

Answer 5

relaks tylko z koleżankami wskazany!!!

Answer 6

ja jak na razie nie mialam jeszcze okazji isc na impreze. Ale z kolezankami sie spotykam tylko , ze jak na razie w obecnosci mojej corci. One same maja maluchy w podobnych msc wiec dzieci razem a my ploteczki ;)

Answer 7

Jeśli wychodzę to z mężem, a jak do koleżanki do preferuję kawkę w domku lub w kawiarni i obowiązkowo ciągnę ze sobą dzieciaczki

Answer 8

na kręgle , do pubu na piwko , wychodzimy czasem osobna jednak na dyskoteki nie .

Answer 9

my zawsze chodzimy razem , super się bawimy w swoim towarzystwie

Answer 10

na dyskoteki czy to baru wychodzimy razzem, ale zdarza się ze ja pojadę do innego miasta odwiedzic kolezankę, a mąż pojdzie gdzies do kolegi na piwo.