chore dzieci w przedszkolu?

do grupy mojego syna chodzą notorycznie te same dzieci chore prośby rozmowy z paniami, apele na zebraniu rozmowy z dyrekcja nie poskutkowały, chodzą nadal i zarażają, jak u was jest ten problem rozwiązany
pytanie zadane 24 września 2013 w Inne przez użytkownika mama Milena (50,647)

48 odpowiedzi

+14 głosów
U nas też dzieci duszą się w przebieralni od kaszlu,katar po kolana a rodzice udają,że nie słyszą i nie widzą.Żal mi takich dzieci,ale co zrobić,każdy ma swój rozum
odpowiedź 11 marca 2014 przez użytkownika kasiula82 (25,524)
+15 głosów
To jest błąd w regulaminie powinno być że jak Pani widzi ze dziecko jest chore to ma obowiązek odesłac i juz tylko tu jest druga strona jak nie ma z kim zostawic????
odpowiedź 16 marca 2014 przez użytkownika ewkavip (9,285)
+14 głosów
To jest chyba problem każdego przedszkola.
Z tednej strony rzeczywiście byłoby lepiej, gdyby dzieci choćby z katarem zostawały w domu żeby nie zarażać innych dzieci.
A z drugiej strony, gdyby na katar rodzic brał zwolnienie lekarskie to często gęsto musiałby to robić raz na kilka tygodni. Zresztą nie wiadomo czy lekarz chciałby wystawiać zwolnienie z powodu kataru. A nie każdy ma babcię/mamę/teśicową/nianię z którą mógłby zostawić dziecko.
I niestety koło się zamyka... :/
odpowiedź 16 marca 2014 przez użytkownika adata22 (32,456)
+14 głosów
Kuzynka mi mowila ze u niej dziecko non stop przy nosi do domu jakas chorobe.. a wszystko przez rodzicow i moze tez troche przez nauczycieli.Rodzicow, bo chca miec problem z glowy, nie maja czasu zostac, zaopiekowac sie dzieckiem, a nauczycieli, bo naklaniaja do codziennego chodzenia, nie opuszczania zajec, bo potem ciezko nadrobic zaleglosci...
odpowiedź 17 marca 2014 przez użytkownika mama:-) Beata (26,836)
+11 głosów
Niestety to częste i nic nie poradzisz. Moja mama miała w grupie dziecko z wszami. Prośby, apele, groźby nie pomogły (do rodziców). Dziecko ciągle przychodziło z wszami. W końcu nie wpuszczono ich, bo inne dzieci ciągle się zarażały. Myślę, że w Polsce jest za duża pobłażliwość w stosunku do takich rodziców.
odpowiedź 15 października 2014 przez użytkownika marrika (29,451)
+13 głosów
u nas jakoś tak nie ma ... z katarem dzieci są ale jakoś poważniej już nie ...
odpowiedź 22 listopada 2014 przez użytkownika mama30 (63,806)
+14 głosów
u nas jest podobnie, na szczęście jak moja tylko zaczyna kichać to zostaje w domu, ale rozumiem że nie wszyscy tak mogą, sama posłałam ją kilka razy przeziębioną do żłobka.
odpowiedź 22 listopada 2014 przez użytkownika Alicja (23,569)
+15 głosów
Pani dzwoni do rodzica z prośbą o odebranie pociechy. Skutkuje.
odpowiedź 5 grudnia 2014 przez użytkownika Karolina S. (2,510)
+15 głosów
U nas raczej rodzice nie puszczali swoich dzieci do przedszkola gdy były chore.  Na szczęście trafiłam na fajną grupę, gdzie rodzice rozumieli to. Niestety to jest przedszkole i czasem dziecko w trakcie zajęć, gorzej się poczuje - zaczyna się infekcja i tak też zarażają się inne dzieci. W przedszkolach to dość powszechny problem niestety.
odpowiedź 2 stycznia 2015 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+15 głosów
No całe szczęście u mnie aż tak tego nie ma. Ja też jak tylko widzę, że moje dzieci "są niewyraźne" staram się zostawić je na dzień - dwa w domu. Ani nikogo nie zarażą, ani choroba im się nie rozwinie bardziej (najczęściej :))
odpowiedź 2 stycznia 2015 przez użytkownika sylwiaa (15,677)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...