Czy wasi partnerzy się was czasem boją?

Mój często mówi, że jestem bez uczuć, bo nie chcę  się tulić, wolę dziecku czas poświęcić, że nie chcę tego i owego- bo po prostu nie chcę i już. Często się denerwuję, a jak mnie zaczepia to potrafię wbić swoje pazury ( nawet ich nie mając) i wtedy narzeka, że będzie miał ślad. On zachowuje się jak dziecko więc będzie miał rany jak dziecko. Często bywa, że nie chce podchodzić albo specjalnie mnie drażni, a później ucieka gdzie pieprz rośnie. Jestem spokojną osobę, ale jak ktoś mnie zdenerwuje to bez kija nie podchodź :)
pytanie zadane 30 lipca 2014 w Inne przez użytkownika MamaWi (53,285) 1 zgłoszenie

15 odpowiedzi

+7 głosów
Hehe ja tylko przed okresem bywam agresywna, ale mąż się raczej mnie nie boi :) Zresztą nie bije go, nie drapię więc nie ma się co bać :)
odpowiedź 30 lipca 2014 przez użytkownika adata22 (32,456)
Ja to robię w obronie własnej, bo mój jak dziecko się zachowuje- podszczypuje, zaczepia. A to irytuje mnie.
znam to, mnie też takie zachowanie irytuje:P
Nie zwracać uwagi, a przejdzie mu. Faceci są czasem jak dzieci, dlatego tak też trzeba z nimi postępować ;)
mój się czasem śmieje że się mnie boi ale myślę że żartuje chociaż u mnie też przed miesiączką bez kija nie podchodź.
+7 głosów
ja chwilami też jestem nie do zniesienia, sama ze sobą bym chyba nie wytrzymała przed okresem:D
odpowiedź 19 sierpnia 2014 przez użytkownika aniunia811 (48,406)
??? Chyba nie jest aż tak źle ;p
+9 głosów
mój mąż boi się tylko mojego gadania i ględzenia ;-) nie cierpi tego, jak coś przeskrobie to właśnie mojego marudzenia się boi. bo żebym go biła to mi się nie zdarzyło;-) i nie zdarzy ;-)
odpowiedź 14 grudnia 2014 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+8 głosów
fakt mój jak sobie pomyśli ,że się rozkręcę jak mnie czymś wkurzy to woli iść od razu spać hi hi
odpowiedź 15 grudnia 2014 przez użytkownika mama30 (63,806)
+7 głosów
fakt przed okresem czasami bywam nie przyjemna, ale myślę że nie jest aż aż tak źle :)
odpowiedź 18 grudnia 2014 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+7 głosów
Mój mąż się mnie nie boi ale ja czasami jak jest zły to się go boję. Choć nie stosuje wobec mnie przemocy to jego słowa potrafią ranić. Jak jest zły to wypomina mi różne błędy a ja jemu nigdy nie wypominam ponieważ  mam inny charakter. Pamiętam jak kiedyś bały mnie się tylko dziewczyny bo potrafiłam przylać, dokuczyć i zbluzgać. Teraz od paru lat złagodniałam, uspokoiłam się, spokorniałam i nie walczę o swoje racje po prostu życie mnie zmieniło.
odpowiedź 13 marca 2015 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
+8 głosów
raczej jestem spokojna ale zdarzają się chwile że się bał
odpowiedź 20 maja 2015 przez użytkownika Lara5 (36,001)
+5 głosów
razem podejmujemy decyzje, nie awanturujemy się, raczej nie ma powodów żeby się mnie obawiać. My się szanujemy
odpowiedź 30 lipca 2015 przez użytkownika inreii (130,573)
Czasem tak :) szczególnie przed @
+5 głosów
Mój się mnie nie boi. Nie ma czego :)
odpowiedź 6 sierpnia 2015 przez użytkownika aagnieszkaa1 (24,282)
+5 głosów
Raczej sie nie boja
odpowiedź 9 sierpnia 2015 przez użytkownika Zielonomi (114,810)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...