Jakie macie zwierzątka w domu?

Question

Macie jakieś zwierzątka w domu? Jak się wasze dzieci z nimi dogadują? Nie ma żadnego problemu?

Answer 1

mam kota i psa. kota uwielbia z wzajemnością, natomiast pies jest duży i mały nie zabardzo się z nim bawi, bo 70 kg może chocby niechcący zrobic dziecku krzywdę

Answer 2

Ja nie mam żadnych zwierząt. Syn coraz częściej mówi, że chciałby rybki.

Answer 3

w domu żadnych. na dworze mamy kota i psa, mieszkamy na wsi więc są dobre warunki, nie jestem zwolenniczką trzymani azwierząt w domu.

Answer 4

suczkę spanielkę uwielbiają się z moją córką

Answer 5

nie mamy ale planujemy kupić pieska malutkiego

Answer 6

Jeszcze jak córeczka była noworodkiem to mieliśmy 2 psy. Jeden był bardzo spokojny- a drugi to istny szogun. Obydwa były na dworze. Jeden podgryzał nogi córce, skakał gdy miałam ją na rączkach. Unikaliśmy kontaktu z psami bo baliśmy się, że zrobią jej krzywdę- przynajmniej ten jeden chciał.  Po jakimś czasie jeden zwiał, bo burzy się wystraszył i przeskoczył przez wysoką bramę, a drugi zdechł z tęsknoty za nim- jakoś 3 miesiące po jego ucieczce.

Answer 7

Mamy psa. Oj był problem w pewnym momencie życia córki. Zaczęła za mocno tulić psa, a nawet próbowała go kopnąć. Musiałam bacznie pilnować, żeby nic się nie stało, ani psu, ani córce. Na szczęście, nasz psiak jest łagodny i chował się przed córką pod stoły. A dziecku musiałam tłumaczyć, że pieska to boli, że tak nie wolno, bo to żywa istota. Pokazywałam, jak może głaskać pupila. W końcu zakazałam jej dochodzić do psa, jeśli nie umie z pieskiem się bawić. Na szczęście od pewnego czasu jest spokój.

Answer 8

ostatnio zastanawiamy się nad rybkami... zobaczymy, dzieci by się na pewno ucieszyły.

Answer 9

Nie mam żadnych

Answer 10

Mamy kota, kot był wcześniej, jakiś rok przed urodzeniem się córki, więc dla córki jest oczywistym członkiem naszej rodziny. Zawsze, gdy wymienia z kim mieszka, mówi, że z mamą, tatą i Zgredkiem :) Kot też zaakceptował nowego członka rodziny natychmiast - teraz córka ma ponad 3 lata i miedzy nią a kotem jest pełna symbioza - Ona mu nie dokucza, głaszcze go, przytula, bawi się z nim, a kot sypia na krześle obok łóżeczka...