szkoła rodzenia-za i przeciw?

pytanie zadane 19 września 2013 w Ciąża - I trymestr przez użytkownika sylwia n (12,526)

63 odpowiedzi

+31 głosów
 
Najlepsza odpowiedź
przy szpitalach, przychodniach często są darmowe szkoły rodzenia. Wiadomo - jak wszędzie - jedna drugiej nie równa. Ale myślę, że warto się zapoznać z proponowanymi tam treściami. Porodu się nie przewidzi i tak, ale u nas np. pokazali jak oddychać, jak mąż może masować lędźwie by zmniejszyć ból podczas porodu, itp. Przydatne okazały się też wskazówki dotyczące pielęgnacji noworodka. No i zwiedzanie traktu porodowego też dla wielu jest pozytywnym doświadczeniem, gdyż jak już się zacznie, to nie czuje się tam tak obco ;)
odpowiedź 19 września 2013 przez użytkownika monika.kc (1,268)
wybrane 13 lutego 2014 przez użytkownika rzepcia
+28 głosów
jeśli ktoś ma  kasę i czas to jak najbardziej za
odpowiedź 19 września 2013 przez użytkownika mama Milena (50,647)
są szkoły przyszpitalne, bezpłatne
+30 głosów
Ja do takiej nie chodziłam i zaoszczędziłam po 30 zł na jednej lekcji, a lekcji było aż 15. Koleżanka chodziła i straciła pieniądze, bo mimo że poród był naturalny to nie mogła zastosowac teorii w praktyce. Ból i stres robi swoje
odpowiedź 19 września 2013 przez użytkownika daracz (48,398)
+32 głosów
Ja chodziłam do szkoły rodzenia, to było moje pierwsze dziecko więc postanowiłam zobaczyć, zaspokoić ciekawość, zrobić coś co pozwoli mojemu sumieniu być spokojnym. I nie zawiodłam się. Nie żałuję mimo tego, iż ciąża zakończyła się cięciem cesarskim. Na spotkaniach porusza się tematy nie tylko związane z samym porodem naturalnym, ale i CC, opieką, pielęgnacją, standardami opieki, problemami z własnym ciałem.. itd. Po szkole rodzenia czułam się spokojniejsza. Niektóre informacje były banalne, np. jak trzymać/nie trzymać dziecko podczas ubierania czy przewijania, inne bardzo pomocne w samym zrozumieniu np porodu - dotyczące ruchów dziecka w kanale... Można zadać pytania, rozwiać swoje wątpliwości - w końcu prowadząca jest zazwyczaj na prawdę doświadczoną i wyszkoloną położna - przynajmniej tak było w moim przypadku. No i jeszcze jedna cenna rzecz... Znajomości! Poznaje się wiele par, które są w tej samej sytuacji, i podobnym momencie. Potem bardzo przydatne są nr telefonów!!!
odpowiedź 19 września 2013 przez użytkownika niezalogowany
+27 głosów
U nas obecnie szkoła rodzenia jest za darmo w przychodni. Jak byłam w ciązy z pierwszym dzieckiem to zapisaliśmy się z mężem na szkołę rodzenia. I nie żałujemy. Nauczyliśmy się bardzo dużo - nie koniecznie jeżeli chodzi o sam poród ale o opiekę nad nowo narodzonym dzieckiem. Z notatek zapisanych w szkole korzystam również przy drugim dziecku
odpowiedź 19 września 2013 przez użytkownika Melka76 (26,953)
+30 głosów
Widze ze zdania sa podzielone, ja tez niechodzilam bo mi kolezanka powiedziala ze i tak w stresie nic sie nie pamieta i polozna pomaga w czasie porodu, a o pielegnacji czytalam i ogladalam filmy w necie. I tak sie zastanawialam co wlasnie inni mysla, ale widze nie jestem sama
odpowiedź 19 września 2013 przez użytkownika sylwia n (12,526)
+28 głosów
Moim zdaniem to tylko moda i wyciąganie pieniędzy
odpowiedź 21 września 2013 przez użytkownika martusia2420 (53,460)
+30 głosów
tez tak mysle, ze jak ktos ma pieniadze i czas na to zeby sie podedukowac u specjalisty to nie ma przeciwskazan- ja osobiscie nie chodziłam i zyje;) pierwsze dziecko urodzilam w wieku 23 lat, teraz po 6 latach bede miala drugie - i szczerze troche wiecej obaw mam teraz:) ale jestem dobrej mysli:)
odpowiedź 21 września 2013 przez użytkownika mary (11,690)
+29 głosów
No wlasie, chociaz sa darmowe to jednak jak chce sie isc do "dobrej" szkolyto zazwyczaj zajecia sa platne, poza tym godzinyc zesto sa takie ze mezowie nie moga isc-wiem bo jak chcialam sie zapisac to i tak nie mialam mozliwosci zeby z mezem chodzic. a tak jak mowilam informacje o pielegncji sa w necie, i tak np nie pomyslalabym zeby zapytac o te rzeczy z ktorymi mialam pozniej problem.
odpowiedź 21 września 2013 przez użytkownika sylwia n (12,526)
+31 głosów
Ja nie widzę żadnych negatywnych skutków chodzenia do takiej szkoły, wręcz przeciwnie. Bardzo dużo skorzystałam i sporo się dowiedziałam. Myślę, że najwięcej zależy od położnej na jaką się trafi-moja była bardzo bezpośrednia i dzięki temu na wszystko byłam przygotowana. Chodziłam do szkoły rodzenia do szpitala, w którym potem rodziłam, więc to też był plus bo poznałam część personelu.
odpowiedź 22 września 2013 przez użytkownika Magdalena (333)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...