Moja córka chodzi do przedszkola publicznego, więc niczego więcej prócz rytmiki i gimnastyki korekcyjnej nie ma. Dodatkowo chodzi na: basen (od niemowlęctwa), balet (rekreacyjny, nie wyczynowy), a także jęz. angielski i zajęcia aktywizujące połączone z nauką czytania i liczenia metodą G. Domana. Wszystkie zajęcia odbywają się na zasadzie nauki poprzez zabawę, są dostosowane do wieku dzieci i córka bardzo je lubi. Podjęcie "nauki" od niemal niemowlęctwa jest bardzo ważne, dziecko do mniej więcej 6 roku życia nabywa umiejętności bez wysiłku, jest to okres, kiedy uczy się mówić i poznaje świat, gdybyśmy mieli przez całe życie taką zdolność przyswajania wiedzy, wszyscy bylibyśmy geniuszami. Dlatego poprzez umiejętną stymulację podczas zabawy, dziecko bez wysiłku opanowuje materiał, który później, będąc w szkole będzie musiało uczyć się z mozołem.