Jesteście asertwne ?

Ale w życiu realnym, bo jak czytam niektóre odpowiedzi, to asertywność nie jest dla Was czymś obcym :)
pytanie zadane 19 stycznia 2014 w Inne przez użytkownika hkama (38,207)

17 odpowiedzi

+3 głosów
pewnie że tak :) nie jest mi to obce:)
odpowiedź 19 stycznia 2014 przez użytkownika Mama Kini (40,494)
+6 głosów
hmmm.czasem. Ale tak najczęściej, to nie:( Nie potrafię powiedzieć :nie" chyba,że mi to wyjątkowo nie pasuje i jeśli czuję, że ktoś mi po prostu robi świństwo.To wtedy tak... Ale jestem typem Altruisty totalnego.Nie na te czasy, powiecie? :)
odpowiedź 19 stycznia 2014 przez użytkownika olena5 (4,095)
+5 głosów
myślę że teraz jestem kiedyś nie byłam ale teraz mam więcej odwagi i śmiałości
odpowiedź 20 stycznia 2014 przez użytkownika monikadkr (50,555)
+9 głosów
Powiem, że różnie to bywa. Często jestem dominująca- zwłaszcza jak rozmawiam z partnerem, ale potrafię też być asertywna - choć rzadko ;)
odpowiedź 26 stycznia 2014 przez użytkownika MamaWi (53,285)
+5 głosów
myslę ze jestem:) choć czasami ciężko ...
odpowiedź 29 stycznia 2014 przez użytkownika bozena (55,908)
+4 głosów
obecnie mam 53 lata i nie bawię się w tzw. dyplomację z wiekiem mi to przeszło zawsze byłam wzorem nie oponowania, bez zwady, uległa, żeby komuś nie było przykro. ale teraz staram się mówić otwarcie szkoda czasu i atłasu jak to mówią a ludziom i tak nie dogodzisz jak jesteś za dobra albo za
oporna i stawiasz się.
ale takie mówienie o co chodzi raczej ludziom się nie podoba myślę że zwłaszcza Polakom. bo na świecie taki rodzaj komunikowania się między ludźmi jest na porządku dziennym. a u nas sytuacja materialna chodzi mi o funkcjonowanie w pracy w stosunku do szefa musi być lizi do du.......
inaczej możesz się pożegnać z etatem.
odpowiedź 8 lutego 2014 przez użytkownika Maria59 (250)
+4 głosów
Zawsze mi się wydaje że jestem ale jak coś to jakoś zapominam o tym i nie umiem być asertywna
odpowiedź 11 marca 2014 przez użytkownika ewkavip (9,285)
+4 głosów
Ja.niestety nie jestem chociaż cały czas nad tym pracuje. Wierzę, że pewnego dnia dojdę do perfekcji :)
odpowiedź 17 marca 2014 przez użytkownika adata22 (32,456)
+4 głosów
asertywna nigdy nie byłam i zawsze brałam na siebie wszystko -troche nawet za duzo, bo chciałam pomoc jak tylko moglam.co w rezultanie nie jest za dobre i bardzo meczace- czesto bylam wykorzystywana.Natomiast inna sprawa jest jezeli chodzi o moje dziecko jezeli widze ze ktos zaczepia moje dziecko, mowi ze ma cos zrobic czy zabrania-jezeli nie jest to zgodne z moimi przekonaniami. wtedy jestem astertywna na maxa- jezeli mozna tak to nazwac:)
odpowiedź 4 kwietnia 2014 przez użytkownika Gocha80 (1,679)
+4 głosów
Ja to częściej uległa jestem... Tu niby bym chciała coś zrobić po swojemu, a i tak idę na rękę...
odpowiedź 21 sierpnia 2014 przez użytkownika MamaWi (53,285)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...