Od jakiegoś czasu prowadzę małą knajpkę w centrum miasta bazującą szczególnie na daniach obiadowych-znajdujemy się obok kilku biurowców, których pracownicy są naszymi głównymi klientami. Zauważyłam ostatnio, że bardzo dużo żywności się zwyczajnie marnuje. Każdego dnia przychodzi inna ilość klientów i ciężko mi dostosować ilość przygotowanych posiłków. Szukałam w necie i na stronie dla profesjonalnych kucharzy unilever:
https://www.unileverfoodsolutions.pl/Aktualnosci/Gastrostrefa/Jak_zapobiegac_marnotrawstwu.html nalazłam kilka rad ale nadal nie wiem jak to wcielić w życie. Może kiedyś pracowaliście w jakimś barze i coś podpowiecie.