To chyba najbardziej kontrowersyjna kwestia. Kobiety w ciąży słyszą od lekarzy sprzeczne opinie, np. jeden twierdzi, że krótkowzroczność rzędu minus 7 dioptrii jest wskazaniem do cesarskiego cięcia, a inny, że nawet minus 12 nie wyklucza porodu fizjologicznego. Zgodnie z rekomendacjami Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego wskazaniem do cięcia cesarskiego są wyłącznie zmiany zwyrodnieniowe na siatkówce – zaawansowane retinopatie i odwarstwienie siatkówki. Liczba dioptrii nie ma tu więc nic do rzeczy, bo krótkowzroczność – bez względu na stopień zaawansowania – w ogóle nie jest wskazaniem do porodu operacyjnego. Poród nie powoduje bowiem pogłębienia się wady wzroku, w tym wypadku krótkowzroczności.