Podpytam koleżanke z pracy, Jej syn ma cukrzycę, wiadomośc o tym spadła na nich niespodziewanie, więc tak jak mówisz jeśli coś Ciebie niepokoi nie ma sensu czekać, Lekarze czasami nie chca dawac skierowań na badania, które mogłby być pomocne w szybszej diagnozie.
Coś takiego znalazłam:
Pierwsze symptomy cukrzycy łatwo przeoczyć. Nawet, jeśli jakaś zmiana w naszym samopoczuciu zaczyna zawracać naszą uwagę, to łatwo ją sobie wytłumaczyć w zupełnie inny, wygodny dla siebie sposób. Na przykład zmęczenie. Pierwsze skojarzenie – nadmiar obowiązków. Senność – przepracowanie. Kłopoty z koncentracją – stres albo zmiana pogody. Zwiększony apetyt – no cóż, pewnie to zbytnie wystawienie się na pokusy jedzeniowych przyjemności. Wzmożone pragnienie – któż by na to zwrócił uwagę. Zaparcia – to na pewno zła dieta. Nawracające infekcje – pewnie chwilowy spadek odporności, związany ze zbyt eksploatującym trybem życia. Zwiększone wypadanie włosów – przesilenie wiosenne albo reakcja po chorobie. Nieświeży oddech – zła higiena jamy ustnej. Świąd skóry – może jakieś uczulenie. Wreszcie – pogorszenie wzroku i przekrwienie spojówek łatwo przypisać długotrwałej pracy przed komputerem.
Mowa jest też o kontrolnym badaniu laboratoryjnym. Podstawowe to oznaczenie poziomu glukozy we krwi. Wynik poniżej 100 mg/dl jest prawidłowy, do 125 ml/dl nie musi jeszcze oznaczać wielkich kłopotów, ale powinien być mocnym sygnałem do zmiany diety i stylu życia oraz przeprowadzenia dalszych badań, czyli np. testu obciążenia glukozą. Najpierw mierzy się jej stężenie we krwi na czczo, potem dostajemy do wypicia szklankę wody z 75 g glukozy i po dwóch godzinach powtórnie mamy pobieraną krew w celu oznaczenia w niej stężenia glukozy.
Kiedyś też miałam problem z pediatra synów, nie chciała dać skierowania do specjalisty, wysłałam partnera, który powiedziła jej dosadnie co o tym myśli i od tego czasu problemu takiego juz nie mamy. Może i Ciebie byłoby to rozwiązanie.
Lekarz ma obowiązek dac Tobie skierowanie na podsatawowe badnia krwi i moczu, bodajże raz na pół roku.