Uważam, że takie kampanie są ważne i potrzebne. Jest wielu nieświadomych rodziców, a jeszcze więcej nastolatków... Może słyszałyście aferę o tym, że dzieci wciągały gaz z zapalniczek do nosa i jedno z nich zmarło? Jeżeli takie rzeczy będą nagłaśniane to mamy szansę na bardziej świadome i odpowiedzialne społeczeństwo ;)
A swoją drogą - moja córka jakiś czas temu (miała koło 2 lat) przegryzła kapsułkę z płynnym proszkiem do prania... 4 dni na obserwacji na oddziale, gastroskopia i szereg innych badań... A wszystko stało się praktycznie na naszych oczach. Teściowa robiła pranie, a ta podbiegła, capnęła jedną kapsułkę i zaczęła uciekać. Zanim ją przechwyciliśmy to kapsułka już była przegryziona.