W sumie clown to na prawdę przerażająca postać w niektórych sytuacjach... no i nie dziwię się nic a nic dzieciom, które odczuwają przed nim lęk.
A jak zniweczyć ten lęk?
Spróbowałabym z bajką terapeutyczną dotyczącą tego zagadnienia... albo jakąś inną bajką - nawet wymyśloną - o clownie... o jego przygodach, przyjaźni z dzieckiem.
Fajnie by było, gdyby w tej historii głównym bohaterem było dziecko - przedszkolak, np. Ala chodząca do przedszkola do grupy żabek - wówczas dziecko utożsami się z tą postacią ... i stopniowo można opisać jej lęk przed clownami ... a potem wprowadzić małego clowna, który tak na prawdę nie będzie taki straszny tylko będzie szukał przyjaciół do zabawy i przygód.
Moim zdaniem można tak spróbować :)