jak wspominacie swój poród?

Answer 1

pierwszy szybki i bolesny , drugi hmmm bardzo szybko a trzeci mega długo i męcząco...

Answer 2

Generalnie szybki bo mialam cc :)

Answer 3

Pierwszy i drugi szybko, boleśnie i szcześliwie. O bólu bardzo szybko się zapomina

Answer 4

Poród wspominam cudownie - choć bolało, to miałam przy sobie partnera i super-położną, oboje spisali się na medal i robili wszystko, by mi ulżyć. Skurcze trwały dość długo, około 10 godzin, szczególni w porównaniu z fazą partą, która trwała jedynie pół godziny :)
Warto było to przetrwać dla radości, która ogarnęła mnie w chwili położenia synka na moim brzuchu... :)

Answer 5

i takie też już było...

Answer 6

Dla mnie pomimo, że miałam tzw. lekki poród siłami natury trwający 7 godz. było to traumatyczne przeżycie w szczególności przy czynności szycia krocza bez znieczulenia.

Answer 7

długi , męczący , bolący, nie wspominam dobrze

Answer 8

pierwszy jeżeli chodzi o poród na pewno bolesny ale po jakimś czasie nie pamięta się tego bólu

Answer 9

pierwszy masakra a drugi to już o wiele lżej

Answer 10

Jeżeli chodzi o poród to męczyli mnie 3 godziny na porodówce, miałam bóle okropne i nikt na mnie nie zwracał uwagi, po 3 godzinach dziecku zaczęło zanikac tętno i dopiero wtedy zrobili mi usg i okazało się że mały owinięty był pępowiną, gdyby nie usg mojego maluszka by nie bylo dzisiaj ze mną ale jestem szczęśliwa mamą a jeżeli chodzi o pamietanie porodu to szybku się zapomina o bólu a pamięta się twarz swojego maluszka i ten najszczęśliwszy dzień w życiu