Wiesz, ja lubiłam go oglądać chociaż niekórymi przypadkami byłam zszokowana...pytałam na ten temat moją pani prof. od psychologii prenatalnej i powiedziała, że takie przypadki są możliwe jeżeli kobieta psychicznie bardzo zaprzecza możliwości bycia w ciąży czy nawet zajścia...jednak program w wielu przypadkach dość sztywno pokazywany...chodzi, że w wielu przypadkach wręcz naciągany. Ja po oglądnięciu paru odcinków miałam sny, ze sama rodzę przez zaskoczenie...a mój mąz powiedział, że bardzo by się ucieszył bo z córką w ciązy to był koszmarny czas, 9 miesięcy wymiotów i to takich ,że byłam na patologii ciąży. U nas ciąża z zaskoczenia by się przydała :) ps. w Polsce znam jeden przypadek ciąży z zaskoczenia a raczej pordu gdzie kobieta piła przez cąła ciąże i nawet nie zauważyła, że w nią zaszła i oczywiście urodziła po pijaku.