Pamiętnik to super sprawa. Tyle tam można zawrzeć, a potem, po latach odczytać, przypomnieć sobie.
Pisałam od ostatniej klasy podstawówki. Zachęcała nas do tego nauczycielka polskiego, super kobieta. Tak powstało kilka opasłych tomów, które może kiedyś ...
Od początku ciąży spisywałam "Pamiętniczek" dla mojego Dziecka. To dopiero cudowna sprawa. Ile tam emocji! I wszystko zapisane. Każde kopnięcie, wybrane imiona, kupione ciuszki, potem narodziny, wszystkie "pierwsze" rzeczy. Powklejane pamiątki. Polecam każdej Mamie, a i Tatusiowi. Czytałam ostatnio Małej (8 lat). Ale było wzruszeń. A chichotów! I słów: "Pamiętam, pamiętam".
Teraz nie mam czasu na pisanie. Za to córka coś tam sobie już zapisuje. Jakiś "sekretnik" ma, zabazgrała już kilka kartek. Pytała mnie też o specjalny, tajny alfabet (znam taki, najdyskretniejsze sprawy do dziś tak zapisuję). I dobrze.
Funkcjonują też "Pamiętniki", do których wpisują się przyjaciele, koledzy, nauczyciele itd. Jakieś ładne cytaty, wierszyki się wpisuje, naklejki nakleja. Po latach można wspomnieć szkolnych urwisów.
Pamiętniki to fajna sprawa.