co sadzicie o finansowaniu invitro z budzetu państwa?

Question

jesteście za czy przeciw? w moim otoczeniu glosy są bardzo podzielone a jak jest u was?

Answer 1

ja do tej pory spotkałam się z samymi negatywnymi opiniami na ten temat, sama nie mam jeszcze wyrobionego zdania. Moja sąsiadka, starsza pani powiedziała, ostatnio, że to cuda na kiju, kiedyś jak kobieta chciała mieć dziecko, to się adoptowało jakąś sierotkę, a teraz co? nie dość, że matki swoich nie chcą chować, to jeszcze sztuczne będą sobie robić za jej podatki... z opinią tej pani nie do końca się zgodzę, ale żal mi tych dzieci, którym zabierze się przez to szansę na normalny dom. Bo po co adoptować jak można mieć własne?

Answer 2

Nie wiem nie zastanawiałam się nad tym problemem, ale jestem w takiej sytuacji, że mogłam mieć dziecko. Niektórzy nie mogą a chcą mieć. Wiem, że adopcja to nie to samo. Więc wydaje mi się, że w jakimś procencie można by było finansować. Na pewno nie całość i tylko raz.

Answer 3

Nie zastanawiam się nad tym. Mam swoje dzieci i jestem szczęśliwa. Nie wiem co bym czuła gdybym nie mogła miec własnych dzieci. Ale uważam ze skoro państwo chce dokładac do in vitro to lepiej żeby ułatwiło procedury adopcyjne. Jest tyle dzieci czekających na dom, którego zostali pozbawieni

Answer 4

Mnie nie przeszkadza finansowanie invitro z budżetu. Choć sama tej pomocy nie potrzebuję ale współczuję parą które z jakiegoś powodu nie mogą mieć dzieci.

Answer 5

Jestem przeciwna.

Answer 6

Nie jestem za.

Answer 7

Ja jestem bardzo za. Skoro finansowane są różne sposoby leczenia różnych chorób, to dlaczego in vitro nie miało by być finansowane jako terapia bezpłodności?

Answer 8

Raczej nie. Za duże obciążenie dla budżetu państwa.