zasadnicza różnica jest w cenie, koszty są większe więc nie wszystkich stać. a co do opieki to i w prywatnym może być taka opieka że czasami włos jeży się na głowie. trzeba zapytać mam jak oceniają poszczególne placówki, wywiad może dać dużo istotnych informacji. w prywatnych jest tak żę rodzice uważają że im wszystko wolno, wszystkiego mogą wymagać, a dziecko ma być ciągle w centrum zainteresowania Pani, ma zwracać szczególną uwagę na nie, bo przecież rodzic płaci. często też słszałam żę dzieci w takich przedszkolach są bardziej niegrzeczne niż w państwowych, pewnie z racji tego że pochodzą z zamożniejszy rodzin i są przyzwyczajone do tego że mają wszystko lub dużo, i na wiele mogą sobie pozwalac względem dorosłych.