Jak konczyłam karmić piersią (dziecko miało 9miesięcy) to od razu zakupiliśmy kubek niekapek. Nie używaliśmy butelki, gdyż bałam się iż sobie nie poradzę z odzwyczajeniem malucha od butelki. Znajomi mieli ten problem. Bardzo długo się męczyli, zazwyczaj konczyło się to ogromnym płaczem ich pociechy. Przyjęli po pewnym czasie metodę rozmowy z dzieckiem, że oni wiedzą, że tak trudno jest jej się rozstać z butelką, że wiedzą, iż bedzie bardzo tęskniła i że teraz już urosła czas przestawić się na kubek a butelka może w domu zostać i nadel będzie jej przyjaciółką, że jej nie wyrzucą tylko zostawi sobie na pamiątkę. Po tygodniu takich wieczornych rozmów, mała sama odstawiła butelkę i przy kolacji poprosiła o kubek. zadziałało, wię może warto spróbować ? ;)