Kikut odpadł w szpitalu a resztki pępuszka zostały wyszarpane przez położną po 2 tygodniach. Jakbym wcześniej wiedziała że ma sam odpaść to bym jej nie pozwoliła na taki zabieg. Potem pępuszek zaczął śmierdzieć co jest oznaką zakażenia. Później ok. 2 miesięcy goił się a przy kąpieli lekko krwawił. Ja przemywałam go gazikiem i psikałam aseptem. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i malec ma słodki wgłębiony pępuszek. Co najważniejsze nie wydziela już śmierdzącej woni.