Byłam kiedyś nianią chłopczyka który zaczął chodzić jak miał 16 miesięcy. Nie chciał próbować chodzić, bo doskonale raczkował i wszędzie się dostał na ,,4". Teraz mamy podobną sytuację z synkiem szwagierki który ma 14 miesięcy i również nie chce próbować chodzić, bo do celu dociera raczkując.
Jeśli maluszek chodzi za rączkę lub przy meblach to nie należy się przejmować, najdzie w końcu ten moment, gdy dziecko puści się i pójdzie samo. Możesz spróbować mu dać coś do rączki i zobaczyć czy pójdzie, moja córeczka wystarczało że trzymała chusteczkę i sama szła, a jak miała puste rączki to nie chciała