jak okazujecie miłość swoim pociechom?

Czy je tulicie, czy całujecie, dotykacie delikatnie policzków, rączek?
Czasami mam wrażenie, że za mało daję miłości swojej córce...
Jaki tego powód ? Często chodzę też zdenerwowana i córka na tym cierpi- choć sama też prowokuje - wtedy nie biorę jej jak płacze, nie tulę i mówię, żeby odeszła (to jest w sytuacjach gdy mnie ugryzie, uszczypnie, da mi z "bani" - cokolwiek mi zrobi na złość)...
Czy źle robię?
Ja sama w domu nie dostawałam miłości i często ciężko mi jest ją przekazać córce...  Mój ojciec często mówił, że nas odda do domu dziecka ( Zabrali mnie i moje siostry i tak i tak) , a moja mama też często powtarzała, jeszcze jak nie była chora, że mnie nie chciała... Rzadko słyszałam słowo "Kocham Cię", rzadko mnie przytulano- bardziej moja babcia mi to okazywała niż rodzice. Dlatego moje pytanie jak jeszcze mogę okazać córce swoją miłość do niej?! Są chwile zwątpienia, ale w sercu czuję, że bez niej moje życie nie miałoby sensu...
pytanie zadane 29 sierpnia 2014 w Inne przez użytkownika MamaWi (53,285)

24 odpowiedzi

+3 głosów
Mowie im to i przytulam ich
odpowiedź 26 grudnia 2015 przez użytkownika fikumiku (139,918)
+2 głosów
Tulimy się i mówię , że kocham.
odpowiedź 13 marca 2016 przez użytkownika kicikici (27,641)
0 głosów
Mówię, przytulam, całuję. Wszystko co robię, robię z miłości do niej :)
odpowiedź 13 marca 2016 przez użytkownika Madeleine (47,632)
0 głosów
Okazuje im uczucia
odpowiedź 13 marca 2016 przez użytkownika Zielonomi (114,810)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...