Czy Wasi męzowie pomagaja Wam np w nocy karmiac z butelki albo przewijajac?

pytanie zadane 19 września 2013 w 0-6 miesięcy przez użytkownika sylwia n (12,526)

38 odpowiedzi

+11 głosów
Jak by nie mąż to nie wiem czy dałabym sobie radę, bardzo mi pomagał na początku teraz już mniej ale i maluszek się ustabilizował i nie potrzebuje takiej pomocy .....
odpowiedź 24 marca 2014 przez użytkownika ewkavip (9,285)
+11 głosów
W nocy sama ogarniam syna, nie mam z tym problemów. Za to w dzień to już mogę liczyć na pomoc męża. Oczywiście nie w karmieniu, bo syn jest na piersi :) ale w innych czynnościach.
odpowiedź 25 marca 2014 przez użytkownika adata22 (32,456)
+11 głosów
U mnie zadne tlumaczenia nie ponagaja. Tlumaczy, , ze ciezko pracuje i tez chcialby odpoczac, wyspac (a kto by nie chcial). I chetnie ze mna by sie zamienil. Umie przewijac, nakarmic tez. Ale skoro ciagle ja Sie Nimi zajmuje, a on rzadko w domu jest, to nie ma co sie dziwic , ze najstarszy moj synek (ma poltora roku) woli isc do mojego brata-wujka niz do taty.
odpowiedź 27 marca 2014 przez użytkownika mama:-) Beata (26,836)
+11 głosów
tak mój mąż pomagał zawsze i robi to do dzisiaj. Wstawał robił mleko, przewijał, jedna noc on jedna ja.
odpowiedź 3 stycznia 2015 przez użytkownika mama30 (63,806)
+11 głosów
Mąż pomagał mi na ile mógł. W nocy jednak nie chciałam go obarczać bo raniutko wstaje do pracy, a w pracy musi być wypoczęty. Do tej pory pomaga mi, najwięcej w weekendy.
odpowiedź 3 stycznia 2015 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+8 głosów
U nas było tak, że w nocy to właśnie głównie mąż zajmował się córką. W sumie teraz też on do niej wstaje. To zależy chyba od tego, jak się postawi sytuację od samego początku. Jeśli świadomie zachodzi się w ciążę nie wyobrażam sobie, że obowiązki związane z dzieckiem spoczywały tylko na mnie.
odpowiedź 16 stycznia 2015 przez użytkownika Monia8510 (29,845)
+7 głosów
pewnie , cały czas
odpowiedź 10 marca 2015 przez użytkownika efffciaa (59,752)
+6 głosów
mąż pomagał ale co do nocnych przewijań czy czegoś innego to nie za bardzo się garnął
odpowiedź 23 marca 2015 przez użytkownika Lara5 (36,001)
+8 głosów
janse, że pomagał. W końcu to jego córunia tatunia ;)
odpowiedź 3 sierpnia 2015 przez użytkownika inreii (130,573)
+6 głosów
Ja, przez pracę w domu, pomagam chyba więcej w ciągu dnia, niż w nocy, bo maluch w nocy jest karmiony piersią i nie wymaga przewijania, w nocy jedynie zawsze przygotowuję laktator i co tam jeszcze żona potrzebuje :-)
odpowiedź 11 września 2015 przez użytkownika maatttiiii (38,171)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...