Reakcja partnerów na rozpoczynający sie poród?

Jak zareagowali Wasi partnerzy na rozpoczynający się poród?

Zbagatelizowali sprawę, że pewnie Wam się wydaje i czekaliby do ostatniej chwili, czy szybciutko do samochodu i wieźli Was na porodówkę?
pytanie zadane 18 stycznia 2014 w Ciąża - II trymestr przez użytkownika hkama (38,207)

36 odpowiedzi

+9 głosów
mój nie mój spać przez 2 tyg i czuwał w nocy :) ale nie zdążył dotrzeć do szpitala jak rodziłam ale był przeszczęśliwy ale nie powiem bo panikował gorzej niż ja :)
odpowiedź 2 marca 2015 przez użytkownika Niunia12393 (23,815)
+10 głosów
mój prawie zemdlał hi hi ale dał radę 11h mi towarzyszył.
odpowiedź 3 marca 2015 przez użytkownika marzena38 (55,162)
+8 głosów
mój twardziel uciekł :-)
odpowiedź 3 marca 2015 przez użytkownika efffciaa (59,752)
+8 głosów
na spokojnie, bez nerwów
odpowiedź 4 marca 2015 przez użytkownika Madzik (14,984)
+8 głosów
Miałam pecha wody płodowe odeszły mi w domu i miałam bardzo już silne skurcze które trwały ok. 4 dni. Byłam w domu i się męczyłam czekając na poród. Mój mąż jak mi odeszły wody płodowe był w pracy toteż karetka pogotowia przyjechała po mnie i zawiozła na porodówkę. Po 4 godz. rodzenia na sali porodowej pojawiła się mój mąż po skończonej pracy aby mi towarzyszyć przy narodzinach dzidziusia. Był ubrany jak doktor w zielonym fartuchu, kapciach, masce na buzi i gumowych rękawiczkach. Lekarz wszedł i poprosił o zostanie w samym fartuchu bo kapcie, maska i rękawiczki zakłada lekarz przeważnie na cesarskie cięcie. Dr zażartował że to może mój mąż wyręczy go i przyjmie mój poród. Mąż był tak roztrzęsiony że założył ubiór od doktora. Za 3 godz. urodziłam synka a mąż przeciął pępowinę i pojechał do domu spać.
odpowiedź 26 kwietnia 2015 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
edycja 26 kwietnia 2015 przez użytkownika Alexanndra
+7 głosów
nie bagatelizował i nie panikował, pomógł mi się spakować i kazał dać znać jak będę chciała jechać do szpitala
odpowiedź 19 czerwca 2015 przez użytkownika inreii (130,573)
+7 głosów
Jechalismy razem i razem rodzilismy
odpowiedź 17 sierpnia 2015 przez użytkownika Zielonomi (114,810)
+7 głosów
Trochę niepokoju, ale po chwili zaczęcie organizowania wyjazdu.
odpowiedź 26 września 2015 przez użytkownika maatttiiii (38,171)
+8 głosów
Szybko do szpitala.
odpowiedź 3 listopada 2015 przez użytkownika bst (46,816)
+6 głosów
Szok i panika! ;)
odpowiedź 9 grudnia 2015 przez użytkownika irena_mmm (120,823)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...