28 miesięczny synek i słaba mowa. Autyzm?

Witam serdecznie. Jestem mamą 28 miesięcznego chłopca. Rok temu wróciłam do pracy. Po pracy również musiałam pracować. W związku z tym aby móc cokolwiek zrobić w domu dawaliśmy dziecku telefon lub włączaliśmy tv..
Potrafił siedzieć cały dzień z tabletem a gdy zabieraliśmy go był niemiłosierny płacz i krzyk. Dopiero jakiś miesiąc temu ocknelismy się że nasze dziecko nic nie mówilo.. Teraz synek od momentu zabrania tabletu mówi ok 120 słów. Próbuje łączyć je w zdania np : Mami sioj " tzn mamo chodź. Pokazuje wszystko na obrazkach, zna 5 kolorow, liczy do trzech, zna kształty. Od dwóch tygodni chodzi do żłobka i z tego co mówią panie lubi się bawić z dziećmi i ładnie naśladuje zabawy. W domu też udaje że karmi misia lub bierze go i każe mu sprzątać. Rozumie proste polecenia typu idziemy się myć to bierze zabawki pakuje do kąpieli, idziemy jeść, jak chce pić to wola. Gdy mówię podciągnij rękawki to podciąga gdy mówię popraw spodnie to poprawia. Gdy mówię że idziemy na dwór od razu stoi przy drzwiach i mówi "otus" co znaczy otwórz. Bardzo lubi układać puzzle i bardzo dobrze mu to wychodzi. Często się droczy. Wie jak powinien być włożony puzel a specjalnie odwraca go źle i mówi że nie nie pasisi czyli nie pasuje.. Dodam że synek jest bardzo przywiązany do taty i jak wróci z pracy to mnie mogłoby nie być. Czy się przewróci czy cokolwiek innego musi być tata. Synek gdy idziemy na dwór ma manię zbierania kamyków i wrzucania ich do wody.. Wydaje mi się że utrwalił to bo oglądał bajki o identycznej tematyce.. W domu głównie bawi się zwierzakami robi tup tup lub nimi rzuca. Chowa je za poduszki..  
Najbardziej martwi mnie to że nie zawsze reaguje jak wołam go po imieniu. Bardziej jak powiem niunio zobacz to wtedy od razu jest reakcja albo wiadomo na czekoladkę od razu reaguje. Czy jak mówię oo wrócil tatuś to od razu się cieszy. Więc rozumie co mówię i słucha. Też martwi mnie to że synek nie przytakuje. Tzn najczęściej mówi "yhm" i potakuje główka zamiast "tak".. Choć nie zawsze.. Gdy odbieram go ze żłobka i pytam jak było czy bylo fajnie to nie reaguje nic.. Naczytałam się że to może być autyzm.. Napatrzyłam się też na niektóre dzieci które mówią zdaniami i dosłownie wszystko rozumieją i boję się bardzo o synka. Dodam że w rodzinie nigdy nie było nikogo z autyzmem. Proszę  o pomoc.
pytanie zadane 2 kwietnia 2019 w 2 lata przez użytkownika agata.grzesiak23 (110)

Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...