Straszna baba, która może wyrządzić wiele szkody, bo mianuje się nie wiedzieć czemu super nianią i udaje jej się zmanipulować wielu nieświadomych rodziców, którzy stąpają z jej radami jak stado baranów.
Niestety znam nawet ludzi wydawałoby się rozsądnych, którzy stosowali jej "złote rady". Przyznaję oczywiście, że niektórzy rodzice nie nadają się nawet do opieki nad piranią, a tym bardziej dzieckiem, ale o szczycie ich głupoty świadczy tylko ściąganie takiej osoby i kamer do domu.
A o samej niani? Reklama syfu trującego dla dzieci jako "najzdrowszego produktu", ekspert rządu do spraw wtłaczania maleństw do ław szkolnych, ale cóż - jaki kraj i rząd taka super niania.